IV Zlot uczestników i sympatyków Maramuresz.com - Diablak 4x4

Góry Sowie to jeden z najciekawszych regionów Dolnego Śląska. Fajnie ten region opisuje Sapkowski w "Narrenturm" - kto nie czytał, niech się szarpnie. Przez wieki działo się tu wiele ciekawych rzeczy, a ziemie te do dziś skrywają swoje tajemnice. Części z nich, związanej z dziejami ostatnimi - przyjrzymy się nieco bliżej. Dodatkową atrakcją jest niezwykle trudne trakcyjnie podłoże i niesamowicie urozmaicona rzeźba terenu pociętego niezliczonymi wąwozami. Trasa obfitować będzie zatem w strome podjazdy i piony w dół, brody i jamy z błotem, a także techniczne trawersy. Wszystko oczywiście przygotowane pod kątem naszych, raczej dużych, samochodów. Okraszone oczywiście pięknymi panoramami Gór Sowich i okolic :) Zdjęcia okoliczności przyrody , pułapek i ciekawostek, które dla Was szykujemy, będzie można zobaczyć po wytyczeniu tras, najpewniej jeszcze w październiku. Zalecane opony - MT, jeśli masz AT - dasz radę, przygotujemy objazdy, oprócz tego są koledzy i wyciągarki. Obowiązkowo w samochodzie szekle oraz taśmy do asekuracji, jakby co. Oczywiście nie będzie żadnych pieczątek, pucharków i ciśnienia, to impreza zlotowo-turystyczna z elementami trudniejszego terenu i chciałbym, żeby taką pozostała.

 

Bazą spotkania będzie pensjonat "Bukowa Chata" w Jugowie - http://bukowachata.pl/

 

Udało się wynegocjować dla nas (na hasło: "Maramuresz") dobre ceny noclegów  - minus 10 procent od stawki normalnej, która również nie jest wygórowana. Dzieciaki do 5 lat śpią za darmo, 6-10 - za pół ceny, a powyżej 10 lat - płacą, jak dorośli. Noclegi rezerwujecie sami - obowiązuje zasada "kto pierwszy, ten wybiera pokój". Pojemność lokalu - ok.60 miejsc. Jakby co, można jeszcze poszukać czegoś w pobliżu :) W cenie noclegu jest śniadanie. Posiłki wieczorne zamawiacie z karty po zjechaniu z trasy.

 

W piątek wieczorem pobawimy się przy muzyce z winampa - będzie dobrze, już się o to postaram. W sobotę  - zagrają dwie kapele o charakterze blues-rock'n'heavy, mające w repertuarze sporo coverów. Nie bedziecie siedzieć na tyłkach na pewno - gwarantuję! Generalnie będzie kilka setów, materiału mają na całą noc prawie.

 

Ceny - noclegi i żarcie tym razem płacicie sami, wpisowe obejmuje przygotowanie trasy, pomoc locales matadores, niezbędne zezwolenia i zgody, koszty koszulek, czapek, koncertów i gadżetów oraz oczywiście koordynację całego zamieszania i ewentualną pomoc organizatorów.Jak bawiliśmy się ostatnio - dokumentuje kilka zdjęć poniżej.